Postać w cylindrze i pelerynie stała się jednym z rozpoznawalnych symboli Wrocławia – obok krasnali czy Hali Stulecia. Ręcznie zapalane latarnie budują klimat najstarszej części miasta i są stałym punktem wieczornych spacerów oraz fotograficznych plenerów.
Wrocławski latarnik z Ostrowa Tumskiego – kiedy można go spotkać?
Ciepłe światło 99 latarni gazowych rozświetla brukowane uliczki Ostrowa Tumskiego i okolice katedry św. Jana Chrzciciela. Każdego dnia o zmierzchu lampy zapala wrocławski Latarnik – ręcznie, przy pomocy długiej sztycy. To dziś unikat w skali Europy – żywa tradycja i magnes dla turystów.
O której godzinie latarnik zapala lampy?
Godziny nie są stałe — runda zaczyna się około 30 minut przed zachodem słońca i jest dostosowana do kalendarza wschodów i zachodów. W praktyce zimą zapalanie wypada około 16:00, a latem zwykle około 20:45; poranne gaszenie bywa już około 2:45 w najdłuższe dni roku.
Skąd ta tradycja?
Gazowe oświetlenie uliczne we Wrocławiu działa od XIX wieku (pierwsze instalacje w latach 1843–1845), a na Ostrowie Tumskim przetrwały i zostały odrestaurowane w latach 90. — wtedy też przywrócono zwyczaj ręcznego zapalania. Dziś to unikat w skali kraju, utrzymywany jako miejska atrakcja i żywa pamiątka historii.
Wskazówka: jeśli chcesz uchwycić latarnika w kadrze, bądź na miejscu kilkanaście minut przed zachodem słońca i śledź jego trasę w okolicach katedry i Mostu Tumskiego.
Jak rozpoznać trasę Latarnika?
Latarnik zwykle rozpoczyna obchód w okolicach Placu Katedralnego (przy InfoCentrum) i Mostu Tumskiego, następnie kieruje się w stronę katedry św. Jana Chrzciciela i kościoła św. Krzyża. Najłatwiej uchwycić go na ulicy Katedralnej – tu płomienie kolejnych lamp tworzą najbardziej fotogeniczny kadr. Runda trwa ok. godziny, a orientacyjny start to czas tuż przed zachodem słońca (zimą wcześniej, latem później).
Latarnie gazowe – ciekawostki techniczne
- Większość latarni wisi na wysokości ok. 3–4 metrów, dlatego Latarnik operuje kilkumetrową sztycą (ok. 2,5 m) z zapalnikiem.
- Płomień żarzy się w siatce żarowej; jej dotknięcie podczas odkręcania zaworu uszkadza element i wymaga wymiany – stąd nie wolno „pomagać” Latarnikowi.
- Dokładne godziny zmieniają się w ciągu roku; latem skrajne pory to ok. 2:45 (gaszenie o świcie) i 20:45 (zapalanie o zmierzchu),
zimą zapalanie zaczyna się ok. 16:00–16:40.
Codzienny obchód Latarnika to jedna z najczęściej polecanych atrakcji wieczornego Wrocławia. Miasto co roku zamawia obsługę, eksploatację i konserwację systemu; roczny koszt utrzymania blisko stu lamp to ok. 400 000 zł. Spacer wśród zapalonych latarni to wyjątkowy sposób, by poczuć klimat dawnego Wrocławia.
Na Ostrowie Tumskim działa 99 latarni gazowych, których zapalaniem i gaszeniem zajmuje się miejski latarnik. Liczba 99 wynika z rozstrzygniętego w 2025 roku przetargu na utrzymanie sieci oświetlenia gazowego, obejmującej właśnie tę część miasta (źródło: Radio Rodzina).
Historia oświetlenia gazowego we Wrocławiu
Pierwsze światło gazowe we Wrocławiu zapłonęło w 1843 roku – najpierw jako prywatne instalacje (m.in. w restauracji „Złota Gęś” i w pobliżu Dworca Świebodzkiego). W 1846 ruszyła budowa miejskiej gazowni przy dzisiejszej ul. Tęczowej, a w 1847 zakład rozpoczął pracę.
Za symboliczny początek miejskiego oświetlenia uchodzi 23 maja 1847 r., kiedy wieczorem odpalono 758 latarni na promenadzie wzdłuż fosy i w centrum. W kolejnych dekadach sieć szybko rosła, osiągając na początku XX wieku kilka–kilkanaście tysięcy punktów świetlnych.
Po wojnie większość gazowych latarni zniknęła, ale na Ostrowie Tumskim w latach 90. XX wieku przywrócono historyczną formę oświetlenia i tradycję ręcznego zapalania. Dziś to wyróżnik tej części miasta i żywa pamiątka dawnego Wrocławia.
Źródła historyczne: miejskie i regionalne opracowania nt. wrocławskiego gazownictwa oraz dokumenty o pierwszych instalacjach z lat 1843–1847.







